Problem z brakiem silnej woli na diecie dotyczy w zasadzie większości z nas. Jeśli zdarza Ci się podjadać – nie jesteś sam. Ale pamiętaj – nie jest to związane tylko z samym uczuciem głodu. Wpływ na to, czy sięgniemy po coś słodkiego mają przede wszystkim czynniki psychologiczne.
Kto z Was zajada stres czy smutki? Ilu z Was żałowało później tych tysięcy pochłoniętych kalorii? Najważniejszą rzeczą, jaką każdy powinien sobie uświadomić, jest to, że można znaleźć inne sposoby na osłodzenie sobie gorzkiego życia i zmniejszenie stresu – takie, które przede wszystkim nie będą nam szkodzić. Prosty przykład, pierwszy z brzegu – spacer z psem lub zwykła rozmowa z kimś bliskim.
Co możesz zrobić aby odrobinę zwiększyć poziom swojej woli i móc w końcu nazwać ją silną?